* z perspektywy Marty *
Weszliśmy do szpitala . Tak szczerze mówiąc nie wiedziałam czy się cieszyć , czy płakać . Moja najlepsza przyjaciółka nie pamiętała wydarzeń , które miały miejsce przed wypadkiem . Idiota , który w nią wjechał uciekł z miejsca wypadku . Nikt ze świadków zdarzenia nie zapamiętał numeru rejestracyjnego . Sprawa została zgłoszona na policję .
- Klaudia . ! - Louis wydarł się na cały korytarz . - Jak fajnie , że już się obudziłaś . !
Dziewczyna uśmiechnęła się do nas , podeszła do chłopaka i uścisnęła go . Zdziwiliśmy się . Tymczasem dziewczyna powiedziała :
- Niall dużo mi o was opowiadał . Ty jesteś Louis , prawda . ? - zaskoczyła nas wszystkich , a blondyn uśmiechnął się szeroko .
- Ty jesteś Marta , ty Zayn , za nim jest Harry , a obok niego Liam . ? - dziewczyna odgadła nasze imiona . Ze szczęścia uściskałam ją , śmiejąc się i płacząc jednocześnie . Dziewczyna chyba się cieszyła .
- Skarbie . ! Pamiętasz mnie . ? - ciocia Amanda podeszłą do nas .
- Nie , ale domyślam się , że jesteś ciocia Amanda . Tam za tobą stoi Livia . - uśmiechnęła się .
- Tak , skarbie . - kobieta ucieszyła się .
Niall podszedł do nas i zapytał o zdjęcia . Zayn natychmiast podał mu pudełko .
- Chodźmy na górę . Klaudia się przebierze i wszyscy pojedziemy do nas . - zaproponowała ciotka .
- Świetny pomysł . - moja przyjaciółka ucieszyła się .
Nie byłam przyzwyczajona do tego dziwnego zachowania Klaudii . Była przeszczęśliwa , a przecież nas nie pamiętała . Zatrzymałam Niall przy windzie i zapytałam :
- Kiedy to minie . ?
- Lekarz powiedział , że to może trwać nawet przez kilka tygodni .
Westchnęłam . Zapowiadało się , że przez najbliższe kilka dni albo tygodni będziemy nadrabiać zaległości . Poszliśmy do Sali , Klaudia przebrała się i już wracaliśmy do domu . W samochodzie dziewczyna przeglądała zdjęcia , a my opowiadaliśmy jej różne historie . Po raz pierwszy od kilku dni śmialiśmy się . Po kilkudziesięciu minutach dojechaliśmy do domu .
* z perspektywy Livii *
Klaudia świetnie się bawiła przeglądając zdjęcia i słuchając naszych opowieści . Cieszyło mnie to . Trochę się rozluźniłam . Kiedy wysiedliśmy wybranka Nialla zaczęła się dziwnie zachowywać . Umilkła choć przez całą drogę do domu wypytywała nas o wszystkie szczegóły dotyczące opowieści .
- Co z tym artykułem . ? - zapytała w pewnym momencie zaskakując nas wszystkich .
- Pamiętasz to . ? ! – zawołaliśmy .
- Tak . Ale nic więcej . . .. - dziewczyna zawahała się . - Pamiętam też . . . yyy . . . koniec roku szkolnego i kupowanie gitary .
Ucieszyliśmy się . Klaudia mówiła o wydarzeniach o których jej nie opowiadaliśmy . Zaczynała sobie wszystko przypominać .
- Co powiecie na gorącą czekoladę . ? Przy okazji na spokojnie sobie o wszystkim opowiemy . - zaproponował Liam .
- Świetny pomysł . Mam wielką dziurę w głowie . Chciałabym iść do tej w której zaatakował nas ten dziennikarz .
Dziewczyna przypominała sobie coraz więcej szczegółów . Cieszyliśmy się . Natychmiast wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy na gorącą czekoladę .
Weszliśmy do szpitala . Tak szczerze mówiąc nie wiedziałam czy się cieszyć , czy płakać . Moja najlepsza przyjaciółka nie pamiętała wydarzeń , które miały miejsce przed wypadkiem . Idiota , który w nią wjechał uciekł z miejsca wypadku . Nikt ze świadków zdarzenia nie zapamiętał numeru rejestracyjnego . Sprawa została zgłoszona na policję .
- Klaudia . ! - Louis wydarł się na cały korytarz . - Jak fajnie , że już się obudziłaś . !
Dziewczyna uśmiechnęła się do nas , podeszła do chłopaka i uścisnęła go . Zdziwiliśmy się . Tymczasem dziewczyna powiedziała :
- Niall dużo mi o was opowiadał . Ty jesteś Louis , prawda . ? - zaskoczyła nas wszystkich , a blondyn uśmiechnął się szeroko .
- Ty jesteś Marta , ty Zayn , za nim jest Harry , a obok niego Liam . ? - dziewczyna odgadła nasze imiona . Ze szczęścia uściskałam ją , śmiejąc się i płacząc jednocześnie . Dziewczyna chyba się cieszyła .
- Skarbie . ! Pamiętasz mnie . ? - ciocia Amanda podeszłą do nas .
- Nie , ale domyślam się , że jesteś ciocia Amanda . Tam za tobą stoi Livia . - uśmiechnęła się .
- Tak , skarbie . - kobieta ucieszyła się .
Niall podszedł do nas i zapytał o zdjęcia . Zayn natychmiast podał mu pudełko .
- Chodźmy na górę . Klaudia się przebierze i wszyscy pojedziemy do nas . - zaproponowała ciotka .
- Świetny pomysł . - moja przyjaciółka ucieszyła się .
Nie byłam przyzwyczajona do tego dziwnego zachowania Klaudii . Była przeszczęśliwa , a przecież nas nie pamiętała . Zatrzymałam Niall przy windzie i zapytałam :
- Kiedy to minie . ?
- Lekarz powiedział , że to może trwać nawet przez kilka tygodni .
Westchnęłam . Zapowiadało się , że przez najbliższe kilka dni albo tygodni będziemy nadrabiać zaległości . Poszliśmy do Sali , Klaudia przebrała się i już wracaliśmy do domu . W samochodzie dziewczyna przeglądała zdjęcia , a my opowiadaliśmy jej różne historie . Po raz pierwszy od kilku dni śmialiśmy się . Po kilkudziesięciu minutach dojechaliśmy do domu .
* z perspektywy Livii *
Klaudia świetnie się bawiła przeglądając zdjęcia i słuchając naszych opowieści . Cieszyło mnie to . Trochę się rozluźniłam . Kiedy wysiedliśmy wybranka Nialla zaczęła się dziwnie zachowywać . Umilkła choć przez całą drogę do domu wypytywała nas o wszystkie szczegóły dotyczące opowieści .
- Co z tym artykułem . ? - zapytała w pewnym momencie zaskakując nas wszystkich .
- Pamiętasz to . ? ! – zawołaliśmy .
- Tak . Ale nic więcej . . .. - dziewczyna zawahała się . - Pamiętam też . . . yyy . . . koniec roku szkolnego i kupowanie gitary .
Ucieszyliśmy się . Klaudia mówiła o wydarzeniach o których jej nie opowiadaliśmy . Zaczynała sobie wszystko przypominać .
- Co powiecie na gorącą czekoladę . ? Przy okazji na spokojnie sobie o wszystkim opowiemy . - zaproponował Liam .
- Świetny pomysł . Mam wielką dziurę w głowie . Chciałabym iść do tej w której zaatakował nas ten dziennikarz .
Dziewczyna przypominała sobie coraz więcej szczegółów . Cieszyliśmy się . Natychmiast wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy na gorącą czekoladę .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz